A jak niedziela.
Wolne sobie zrobilam i do konca tygodnia. nic nie musze.
Ale pranie zrobie, bez przesady.
I bede ogladac roznosci w necie, jak np te rysunki autorstwa Georgiany Chitac.
Do tego muzyka oczywiscie :) Peszek tez dopiero dzis odkrylam...
Świetne rysunki :)
ReplyDeletea to z miotłą i skrzydłami....no jakby mój wieszak :P
zazdroszczę wolnego!
oj ciesze sie, ciesze :)
DeleteAle ty chyba skrzydla zabierasz przed wyjsciem z domu ? Czy sie myle?
Delete:))) przynajmniej staram się nie zapomnieć je zabrać.
DeleteA jak muszę poczarować to miotłę biorę :D
Czasem same skrzydła nie dają rady.
Wow! Rysunki obłędne! Fantastyczne! Fantastyczne! Wszystkie cudne, ale uwagę moją przyciągnął tłum i dziewczyna z czerwonym parasolem
ReplyDeleteWow! Rysunki obłędne! Fantastyczne! Fantastyczne! Wszystkie cudne, ale uwagę moją przyciągnął tłum i dziewczyna z czerwonym parasolem
ReplyDeleteToya, rysunki cudne. "Mój" to ten piąty od dołu.
ReplyDeleteNo i Rosół jest the best :))