Tak oto wygladalo zacmienie slonca w Londynie.
Ja od poczatku zastanawialam sie o co ten szum.
Przeciez od tygodnia slonca nie widzialam.
Poza tym jakas taka a la zagrypiona, zakaszlana,
zasmarkana i kichajaca jestem.
Nie fajnie, choc nie tragicznie.,
Ale jako ze glos mam a la Himilsbach to z kolchozu mam rozgrzeszenie.
Za to piosenka na sobote fajna.
Za nic do Londynu nie pojadę :P
ReplyDeleteTam nawet słońca nie widać ;)
Ja tez Julka nie wiem dlaczego akurat tu wyemigrowalam.
DeleteMoglam Hiszpanie wybrac, to nie! Londynu sie zachcialo....
Nic straconego. Możesz jeszcze wyemigrować z tej mglistej krainy do słonecznej Hiszpanii :)
Deleteu mnie niebo do obserwacji było idealne, nie patrzyłam jednak z powodu braku odpowiednich "przyrządów" a także braku czasu.... piosenka suuuper! , a video clip do niej jeszcze lepszy - uwielbiam ten rodzaj tańca, taki lekki, "asterowski", po prostu piękny :))
ReplyDeletemiłej soboty Toya :*
Dziekuje Maminku, i wzajemnie!
DeleteJako ze sport szkodzi :))) - zdaje sie przez basen tak sie zalatwilam-
to bede sie kisic i herbatke goraca popijac.
zaćmiło na ament :D
ReplyDeletea muzyka...mmmm to to co uwielbiam :)
DeleteU mnie zaćmienie Słońca wyglądało inaczej, ale może to był Księżyc? ;)
ReplyDeleteRzadko podzielam gust muzyczny blogerów, ale ta piosenka jest idealnie dla mnie :)
ReplyDeleteo pacz, a ja myslalam ze tylko dla mnie :)
Delete