Dziekuje za wsparcie laski:)
I choc ciagle mam wrazenie ze sie chwilami uzalam nad soba, to musze wspomniec ze moja otylosc, bo juz nie nadwaga, jest efektem depresji, a nie odwrotnie. Depresja jest natomiast ..... ? No wlasnie.. Skad sie to bierze? Zaburzenia w mozgu? Geny? konsekwencja pewnych zdarzen, decyzji, zaniedbania? Lenistwo?
Nie oczekuje odpowiedzi..
Tylko ktos kto przechodzil przez ten koszmar, jest sobie w stanie wyobrazic. Buziaki
Muza DOBRA naprawdę!
ReplyDeleteNie przechodziłam przez ten koszmar, ale wiem że to cholernie trudne i niewytłumaczalne
Kochana wiem coś o tym, ale podniosłam w porę powieki..
ReplyDeletePrzeszłam czas, kiedy zaciągnęłam kołdrę i gdyby nie Młody, pewnie bym nie wstałą, odbudowała mnie jazda samochodem - jak jadę czuję , że mam nad czymś kontrolę, taki dziwny stan...
Odnajdź zjawiska któe możesz kontrolować , dużo światła, muzy i uśmiechu :) rogala Ci życzę, trzymaj się powoli .... i wszystko wróci - sprawuj władzę :)
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteznam depresję tylko z opowiadań, ale myślę, że są ludzie, którzy są bardziej na nią podatni niż inni.
ReplyDeleteToya a co Ty tak milczysz.
ReplyDeletePuściłabyś chociaż jakaś fajną muzę.
No właśnie!!! Puść chociaż jakąś muzę!!!
ReplyDeleteToya, rozumiem Cię doskonale i mam dla Ciebie Niespodziankę!!!
Martwię się o Ciebie Dzieciaku!!! Świat wcale nie jest taki zły :))