Masakra. ... Naprawde....Sama nie wiem. co robic...
Lepiej czulam sie przed...Jednak czekam. Na efekty. OBY SZYBKO
Poprzedni bralam kilka lat i musze przyznac ze pomocny byl....nawet Bardzo pomocny.
Pewnie nie byloby \Mnie gdyby nie LEK
Jednak po pewnym czasie / 4 lata ponad / nie moge spac.
Znaczy zasypiam, ale budze sie po 2-3 godzinach i..... nie fajnie jest.
Podobno efect uboczny..
W zwiazku z TYM... nie chodze do Kolchozu. OFF SICK...jestem TYMCZASOWO
Placz bez powodu i oczy pandy raczej nie halo w Kolchozie, wiec czekam na lepsze czasy ....
Moze zaskoczy.
Tymczasem .........
.nie wychodzac z domu...
Fotka moja, a piosenka Zaz...
Fotka moja, a piosenka Zaz...
buziole
ReplyDeletewzajemnie... cierpliwosc to niby Cnota itd.... poczekamy zatem, tak?
DeleteFotka i muza super. Uwielbiam guziki...od dawna. Kiedyś mama zbierała. Kiedy się nudziłam lubiłam je oglądać :)
ReplyDeleteBuziaki i trzym się :*
zdjecie jest z .... poduchy..:) pokrytej guzikami
Deleteprezent...:) buzia
a piosenka? to jeden z najbardziej energetycznych kawalkow jakie znam, dzisla na mnie wrecz terapeutycznie
DeleteZauważyłam dziwną przypadłość kompozycji z guzików, one się "hahają "do Ciebie, na depresję dobre jest wesołe towarzystwo, albo kompan, z odmiennym spojrzeniem na życie - trzymaj się
ReplyDeletehttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/
no toz sie staram:) a z hahaniem masz racje, robiac zdjecie zauwazylam ( moze wiec te prochy nie sa takie zle hihi:) co prawda buziek nie maja, ale oczy usmiechniete....
DeleteOdstaw prochy i rzuć okiem na guziki haha :)
ReplyDelete