Tuesday 5 November 2013

Bedzie piosenka...ale smutna, i ze przepraszam bedzie

Nie odpowiedzialam na komentarze pod poprzednia notka, poniewaz Blogger zdecydowal ze nie moge dodawac komentarzy, ani na moim blogu, ani na inych. Nie mam pojecia co z tym zrobic, a na  pisanie ani na cokolwiek innego nie mialam ochoty ostatnio. 

Dziekuje za wsparcie laski:) 

I choc ciagle  mam wrazenie ze sie chwilami uzalam nad soba, to musze wspomniec ze moja otylosc, bo juz nie nadwaga, jest efektem depresji, a  nie odwrotnie. Depresja jest natomiast ..... ? No wlasnie.. Skad sie to bierze? Zaburzenia w mozgu?  Geny? konsekwencja pewnych zdarzen, decyzji, zaniedbania? Lenistwo?

Nie oczekuje odpowiedzi.. 
Tylko ktos kto przechodzil przez ten koszmar, jest sobie w stanie wyobrazic.  Buziaki