to o matko.....
nie dokopalabym sie
.....
a tak mam ZNOW zawiruszonego laptopa
bo w necie nie ma pajakow..
= bardzo pozyteczne stworzenia
wiec zanim totatnie zardzewieje ten moj a la pseudo blog czyli pamietniczek
zamieszcze kilka zdjec, ktore obrazuja co obecnie robie w wolnych chwilach
a ze nie robie nic, to beda to chwasty....
powaznie
zero mocy we mnie
poczytuje troche
troche maluje...
Rozłożyłaś mnie muzą!!!! Piękna!!!
ReplyDeleteOj będę jej dziś w kółko słuchać.
Ściskam.
A chwasty....ładne są :) szkoda tylko, żeby rower nimi zarastał :)
Rower jest zepsuty, dlatego zarasta, mam tez drugi jeszcze nie zarosniety. Zabieram go czasem na rozne wycieczki:))
DeleteZdjęcia super, mogą podobać się te fiolety i zielenie...Nastrój wakacji w ogrodzie wolnej, niezależnej istoty. Moze jakis cien osoby robiacej te fotki, gdzieś na murze...Przydałby się...
Deletea dziekuje:)
Deletepełna asymilacja jak widzę ;)))
ReplyDeletemuzyka cudna, uwielbiam :*
fajnie ze ci sie podoba:)
Delete